Wiadomo od dawna, że długotrwała eksploatacja pojazdu jest możliwa tylko w przypadku dbania o niego. Regularne przeglądy, serwis oraz bieżące naprawy pozwalają na znaczące ograniczenie ryzyka pojawienia się nagłej awarii w terenie. Nie da się jednak uniknąć takich problemów całkowicie. Nawet perfekcyjnie zadbane auto może zostać uszkodzone w wyniku awarii wywołanej przez różne przyczyny.

Oznaczanie i zabezpieczanie miejsca awarii
Pierwszą kwestią jest usunięcie pojazdu z drogi, tak aby nie stanowił on zagrożenia (o ile jest to możliwe). Jeśli samochód zostanie zatrzymany na drodze, poboczu albo chodniku, należy włączyć światła awaryjne i ustawić za pojazdem trójkąt ostrzegawczy w następującej odległości:
do 1 metra za samochodem na obszarze zabudowanym,
do około 30-50 metrów na terenie niezabudowanym,
do 100 metrów na autostradzie lub drodze ekspresowej.
Jeżeli w zakresie tej odległości występuje zakręt, wówczas trójkąt należy umieścić przed nim. Inni kierowcy uzyskają w ten sposób informację o utrudnieniach za zakrętem.
Samodzielna naprawa lub wsparcie fachowców
Jeśli awaria jest drobna, wówczas można spróbować samodzielnie naprawić pojazd. Nie każdy dysponuje jednak stosownymi narzędziami, częściami i umiejętnościami. O wiele lepiej jest więc wezwać mobilny serwis lub pomoc drogową.
Firmy zajmujące się pomocą drogową oferują różne drobne naprawy w terenie, dowóz paliwa i inne formy wsparcia. Opcją ostateczną jest holowanie auta do warsztatu lub w inne miejsce wyznaczone przez klienta. Mobilne serwisy, takie jak na przykład https://mobilnymechanik-poznan.pl oferują bardziej kompleksowe naprawy terenowe, dzięki którym można uniknąć konieczności holowania samochodu.